Drożyzna uderzyła w rynek wyrobów spirytusowych w Polsce. Branża odczuła wzrost cen i spadek sprzedaży wódek. Producenci chcą wprowadzenia dwóch bardzo ważnych zmian w ustawie. Może to stać się jeszcze w tym roku.
Rok 2022 był bardzo trudny dla rynku alkoholi w Polsce. Ceny wyrobów spirytusowych wzrosły, a sprzedaż spadła o 5 proc. – Największy 10-proc. spadek odnotowaliśmy w sprzedaży wódek czystych – mówi Witold Włodarczyk, prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy w rozmowie z Wprost.pl.
Jego zdaniem podobna sytuacja może mieć miejsce w najbliższych miesiącach. – Ceny wódek będą piąć się w górę. Dotyczy to wszystkich gatunków wódek, a zwłaszcza alkoholi z kategorii economic – dodaje.
Oprócz inflacji, wysokich kosztów produkcji, wynikających z bardzo istotnego wzrostu cen energii elektrycznej oraz surowców, na spadek sprzedaży wyrobów spirytusowych miało wpływ wprowadzenie w zeszłym roku tzw. „Mapy Akcyzowej”. W 2022 roku akcyza na wyroby spirytusowe wzrosła o 10 proc., w kolejnych czterech latach będzie rosła o 5 proc. rocznie.
Zdaniem eksperta może to oznaczać, że najniższa cena półlitrowej czystej wódki zbliży się w tym roku do granicy 30 zł. Jeszcze pod koniec 2021 roku można było nabyć taki alkoholw cenie poniżej 20 zł.
– Wprowadzenie akcyzy to był kolejny cios w naszą branżę. Zamiast złapać oddech po pandemii koronawirusa i wyjść na prostą, musieliśmy ponownie podnieść ceny naszych wyrobów. A to znowu odbije się na sprzedaży – mówi Włodarczyk.
Ekspert zaznacza, że w ostatnich trzech latach znacznie spadła sprzedaż alkoholi na wielu płaszczyznach m.in. w restauracjach i na weselach, których z roku na rok organizuje się coraz mniej.
Branża wyrobów spirytusowych opracowała plan naprawczy, aby odmienić sytuację wielu producentów na rynku. To trzy kamienie milowe, których teraz potrzebuje sektor alkoholi.
Pierwszym z nich jest zwiększenie eksportu alkoholi mocnych. Obecnie Polska eksportuje zaledwie 20 proc. wyrobów spirytusowych – w tym głównie wódki. Jak twierdzi Witold Włodarczyk, chodzi przede wszystkim o zwiększenie sprzedaży mocnych trunków poza Europę, zwłaszcza na rynek amerykański.
Sektor alkoholi planuje też zwiększenie sprzedaży swoich wyrobów w Azji m.in. w Chinach czy Wietnamie oraz w Republice Południowej Afryki.
– Chcemy to zmienić. To jest nasz cel na najbliższe lata – mówi prezes Włodarczyk. Zaznacza, że polska wódka jest znana na całym świecie i ma tam swoją bardzo silną markę. – Jest najlepiej rozpoznawalnym polskim produktem za granicą. Ten potencjał nie jest jednak jeszcze odpowiednio wykorzystany — dodaje.
Jako przykład podaje Francję, która eksportuje 97 proc. swojego koniaku czy Szkocję, która wysyła na cały świat ponad 90 proc. whisky.
Drugą ważną kwestią jest wprowadzenie zmian w polityce akcyzowej. Zdaniem prezesa Włodarczyka producenci piw, powinni, podobnie jak producenci alkoholi mocnych, płacić akcyzę od zawartości alkoholu.
– Alkohol to alkohol. Jest zawsze ten sam, niezależnie od tego, czy znajduje się w piwie, koniaku czy nalewce – mówi. Dziś producenci piwa są uprzywilejowani wobec producentów okowity, nalewek czy likierów, nie płacąc akcyzy proporcjonalnie do zawartości alkoholu.
Trzecia istotna kwestia to możliwość sprzedaży alkoholu przez internet. W tym przypadku branża liczy na wsparcie ze strony państwa.
W zdecydowanej większości państw Unii Europejskiej już dziś można nabyć swoje ulubione alkohole w sieci. – Chcemy konkurować z zagranicznymi producentami, ale już na starcie mamy związane ręce – dodaje ekspert. Problem dotyczy zwłaszcza rzemieślniczych producentów nalewek, okowit czy piw oraz win o 100 proc. polskim kapitale.
– Sprzedaż przez internet, to dla nich „okno na świat” zarówno w kraju jak i zagranicą – przy swojej małoseryjnej produkcji, nie mają większych szans na zaistnienie ze swoimi wyrobami dla koneserów, w dużych sieciach detalicznych – twierdzi.
Branża półtora roku temu wspierała projekt w tym zakresie, ale przepadł on na etapie prac legislacyjnych. – Teraz staramy się podejść do tematu bardziej edukacyjnie. Liczymy, że zmiany w ustawie wejdą w życie najpóźniej od Nowego Roku – przekonuje Włodarczyk.
Źródło: WPROST.pl
O nas
O ZP PPS
Historia związku
Struktura
ZP PPS w mediach
Cele organizacji
Członkowie
Partnerzy
Dołącz do nas
Branża
Historia przemysłu
Produkty
Wpływ na gospodarkę
Regulacje
Nasze trunki w świecie
Polacy a alkohol
Społeczna odpowiedzialność
Polityka alkoholowa
Problemy i wyzwania
Nasze kampanie
Samoregulacja
Deklaracja Waszyngtońska
Raporty społeczne
Kontakt
Biuro
Dla mediów
secretcats.pl 💛 tworzenie stron internetowych | © 2014 Polski Przemysł Spirytusowy